To jest zajebiste. Nie byłoby w tym nic dziwnego, bo widuje się takie sytuacje, ale jeszcze nie widziałem, żeby ktos się podszywał pod autora z kontem na jego nazwisko - albo to po prostu autor. I broni swój film w sposób dość niewybredny. Natomiast niektóre komentarze to jakby je napisał Chat GPT. No ale jeśli ktoś nazywa swój film "Arcydzieło..." to musi mieć duże ego albo bardzo duży dystans. Patrząc na te komentarze, to raczej z tym drugim może być problem. Ja powiem uczciwie - na zwiastunie kilka razy się zaśmiałem, bo to jest tak głupie, że aż śmieszne. ten gatunek. Jak słynny film the Room. Człowiek bardzo chce być reżyserem, ale po prostu nie ma talentu. Natomiast jednak nie mam ochoty na to wydawać pieniędzy, a tym bardziej w sytuacji opisanej przeze mnie powyżej. Takie zachowanie jest zwyczajnie nieuczciwe. A już wdawanie się w dyskusje z Kamilem Śmiałkowskim, krytykiem który wymyślił i organizuje Węże, nagrody dla najgorszych polskich filmów, to jest jawna sytuacja. Znowu z konta o nazwie "mariusz pujszo". A może ktoś autora trolluje? to byłoby dość wymyślne. Natomiast Pan Pujszo zdobył 7 węży i drugie tyle nominacji, to nie dziwię się gdyby był uprzedzony.